Kilka chwil, kilka ujęć ... Ukradłem kilka sekund dla siebie. Musiałem przecież zaraz wracać do pracy. Warto było jednak zatrzymać się dla tych dosłownie kilku kadrów.
Miejsce, o którym mowa, to majestatyczny hotel Król Kazimierz w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Jeżeli będziecie w pobliżu i nie odstraszą Was splendory tego miejsca to szczerze polecam. Szczególnie niesamowite miejsce to foyer, pod szklaną taflą okien, które udekorowane jest elementami przypominającymi o znaczeniu miasta, jako ważnego ośrodka spławu zboża Wisłą w XVI wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz