środa, 21 września 2011

Pizza po domowemu

Pewnego miłego wieczoru moja kochana żona postanowiła zrobić coś pysznego i to po włosku. Prawdziwa włoska pizza, na pysznym chrupiącym cieście i ze świeżymi dodatkami. Po prostu pycha ... palce lizać.





Chwila przerwy i .... oto cudo.


... po sytym posiłku, chwila umysłowej szermierki w gronie najbliższych ...


... Człowiek żyje dla takich chwil.

3 komentarze:

  1. Gracie w Carcassonne bez nas??? :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie, kiedy dołączycie??

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście zapraszamy. Monika ma prawie pełny zestaw więc możemy stworzyć niezapomnianą rozgrywkę tytanów :)

    Pamiętaj, że zawsze pozostaniesz prekursorem Carcassonne :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...